Coraz częściej pojawiają się informacje o tym, że prywatne dane użytkowników tego czy innego serwisu zostały wykradzione. Ostatnio poinformowało o tym Yahoo. Już wcześniej mowa była o 500 milionach kont, a po dalszych analizach okazało się, że wyciekły dane z miliarda kont (na świecie jest ok. 7 miliardów ludzi). Co gorsza, dane te wyciekły w latach 2013-2014, a świat dowiaduje się o tym dopiero teraz. Tego typu informacje powinny sprawiać, że lepiej dbamy o swoje dane i stosujemy różne hasła do różnych kont (przynajmniej do banku), ale czy tak się dzieje – to już każdy musi sobie odpowiedzieć samodzielnie.
Ostatnio pojawiła się też informacja o tym, że posiadając fragmentaryczne dane z karty kredytowej stosunkowo łatwo wykorzystać tę kartę dzięki temu, że na różnych stronach wymagane są różne dane z karty oraz banki nie zawsze blokują karty gdy błędne logowania dokonywane są z różnych stron. Wystarczy jedynie stworzyć sobie bazę tych stron i w odpowiedniej kolejności próbować użyć danej karty kredytowej.
Biorąc pod uwagę jak wiele innych sposobów na zdobycie prywatnych danych nie zostało jeszcze wykryte, możemy przyjąć, że pewnie i my jesteśmy zagrożeni utratą swoich danych.
Miejmy nadzieję, że w przyszłości bezpieczeństwo naszych danych będzie jednak wyższe niż obecnie biorąc pod uwagę, że coraz więcej informacji o nas znajduje się w sieci.
Tego Wam i sobie życzę z okazji zbliżającego się nowego roku 🙂